„Pofolkuj z nami” – XII Orzyskie Spotkania Folklorystyczne – 3.07.2016 r.
W niedzielę 3 lipca padał deszcz od samej północy…. wyjeżdżaliśmy o siódmej rano mając nadzieję, że w Orzyszu pogoda będzie lepsza… niestety, myliliśmy się. Przez całe nabożeństwo lało, korowód przez miasto również pod parasolami i w strugach deszczu. Jesteśmy przemoczeni więc… czekając na swoją kolej wejścia na scenę, aby się nieco ogrzać… siedzieliśmy pod zadaszeniem wśród nielicznej ze względu na pogodę publiczności popijając gorącą kawę. Zostaliśmy jednak wyrwani z tej spokojnej chwili oczekiwania, gdyż przesunięto kolejność występów i znienacka zaproszono nas na scenę. O zgrozo…. pech…. już ustawieni, już prawie zaczynamy, a tu Jurek zgłasza, że padł akordeon. Wyskoczył bas !!! Prosimy o pożyczenie akordeonu od innego zespołu …. z uwagi na deszcz…schowany daleko…. zaczynamy więc z jednym akordeonem co widać na jednym ze zdjęć, że Mikołaj Sidoruk gra a Jurek tylko siedzi wsparłszy się na kolanie. Wykonaliśmy jedną piosenkę, zaczynamy drugą i ……. tuż za ulicą sąsiadującą ze sceną nagle rozlega się głośne wycie strażackich syren … My śpiewamy dalej, po pierwszym sygnale zaczyna się drugi i trzeci… alarm Straży Pożarnej. My nadal śpiewamy choć zupełnie nie wiemy czy nas słychać, nikt nie karze przestać, nikt nam nie przerywa a po zakończeniu jury nie prosi o powtórzenie piosenek. Otrzymujemy dyplom za uczestnictwo, małe bocheneczki orzyskiego chlebka i tyle. Schodzimy ze sceny i rozbawieni całą sytuacją i wkurzeni, wszak to konkurs a tu …..ZONK- czy to umyślnie, czy to niefart taki….
Jak się później okazało mimo wszystko jury nas oceniło wysoko i zajęliśmy I miejsce w swojej kategorii.
Lila Orabczuk
